poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Pierwsze kroki

Niva zrobiła już z nami swoje pierwsze kilometry. Jak to mówią handlarze, nic nie stuka nic nie puka ;-)
Przez niemal pół nocy i swoje pierwsze 300 km jechała - przepraszam, toczyła się - dostojnie do przodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz