czwartek, 10 czerwca 2010

Czas ruszyć z robotą

Nasz zielony wehikuł toczy się wciąż do przodu. Wiadomo jednak, wyprawa na inny kontynent to już nie przelewki. Nie dość, że będzie mogła, to jeszcze musi chcieć przeć do przodu przez te 5 tysięcy kilometrów (bo na tyle mniej więcej planujemy całość wyprawy).

Dzięki koledze ze Złombolowej ekipy (salute Bocian) udało mi się namierzyć p. Krzysztofa, który zgodził się zaopiekować naszą Ładą (był to już trzeci Złombolowy pojazd na jego parkingu). Rano, zielona bestia została odstawiona do warszawskiej Wesołej, na przegląd i poprawki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz